Relacje
11 marca 2016 r. – otwarcie wystawy malarstwa Dariusza Fodczuka i Katarzyny Rotkiewicz-Szumskiej
Dialog artystyczny i symbole popkultury
Walt Disney, Myszka Miki, Królewna Śnieżka, Winston Churchil, John F. Kennedy, Solidarność, a także portrety pielęgniarek, zakonnic i bokserów możemy zobaczyć na najnowszej wystawie w Galerii Zamek. Swoje prace malarskie prezentuje tu dwójka artystów – Dariusz Fodczuk i Katarzyna Rotkiewicz-Szumska. Każde z uczestników wystawy legitymuje się nietuzinkowym, znaczącym dorobkiem artystycznym nie tylko w dziedzinie malarstwa. Ekspozycja początkowo planowana była, jako pokaz indywidualny Dariusza Fodczuka, jednak artysta zdecydował się do swego projektu zaprosić Katarzynę Rotkiewicz-Szumską i jak się okazało, był to znakomity pomysł. Zamysł aranżacyjny wystawy został tak skonstruowany, by prace obojga autorów zestawić w taki sposób, by mogły wzajemnie na siebie oddziaływać, i prowokować do swoistego dialogu artystycznego. Myślę, że zabieg ten był bardzo dobrym pomysłem, uzyskano bowiem wrażenie świeżości i pewnego napięcia twórczego. Co ciekawe, zawarte w poszczególnych pracach przekazy osobiste każdego z twórców, nie przytłaczają się, a wręcz przeciwnie, nawzajem się wzmacniają, dając wrażenie przemawiania wspólnym głosem. Oboje artyści inspiracje do swojej twórczości czerpią z otoczenia, z wszechobecnej kultury popularnej i jej symboli. Oboje też z wielką biegłością posługują się warsztatem malarskim, czerpiąc ze współczesnych sposobów obrazowania i budowania warstwy formalnej swych prac.
Katarzyna Rotkiewicz-Szumska zajmuje się zarówno malarstwem, jak i teatrem. Ukończyła ASP w Gdańsku. Od 1992 roku współtworzy Teatr Cinema. Jest to awangardowa formacja działająca na pograniczu sztuk wizualnych i teatru ruchu. Współorganizuje Festiwal Muzyki Teatralnej w Jeleniej Górze, autorski projekt Teatru Cinema. Artystka mieszka i pracuje w Michałowicach, w Karkonoszach, w domu będącym również siedzibą teatru i miejscem realizacji wielu projektów i rezydencji artystycznych.
Wśród prac Katarzyny Rotkiewicz-Szumskiej prezentowanych w Galerii Zamek zdecydowanie dominują portrety, a także często przewijający się motyw Myszki Miki. Moją uwagę zwrócił niewielki portret Luca Tuymansa. Ten guru malarstwa współczesnego, jest belgijskim artystą, który dwukrotnie wystawiał w Polsce. Druga jego wystawa, która miała miejsce w 2008 roku i odbyła się w warszawskiej Galerii Zachęta, była wielkim wydarzeniem artystycznym. Autor osobiście oprowadzał widzów po swojej wystawie i opowiadał o każdym z obrazów. Wpływ jego prac, bardzo lekko i oszczędnie malowanych, widać w twórczości wielu współczesnych artystów. I w pewien sposób takie nawiązania są też obecne w obrazach Katarzyny Rotkiewicz-Szumskiej. Z tą jednak różnicą, że prace Katarzyny budowane są w niemal rzeźbiarski sposób, zdecydowanym gestem, forma niemal wychodzi z płótna, a materia malarska ograniczona jest do monochromatycznych barw.
Nieco inaczej jest u Dariusza Fodczuka. Autor operuje bardziej miękką formą i rozbudowaną kolorystyką, choć nie krzykliwą, jak często ma to miejsce w pracach czerpiących z pop kultury. Do symboli i treści kultury masowej Dariusz nawiązuje przede wszystkim w warstwie znaczeniowej swoich obrazów. Bardzo często jedna praca składa się z kilku zestawionych ze sobą płócien, z których każde rozwija swoją, osobną narrację, podporządkowaną jednak jednej idei, głównemu wątkowi opowieści. Całości dopełniają tajemnicze tytuły, niczym zaszyfrowane przekazy. Obraz noszący tytuł ”BS + HB” to: Bernard Shaw, Heinrich Boll, Messerschmitt, Spitfire, Królewna Śnieżka. Natomiast praca pt. „Solidarność” to: Wałęsa, John Wayne, Ciechowski, Bruce Lee, Breżniew, Fred Astair, Deyna, zapaśnicy oraz tajemnicze kompozycje składające się z kropek. Takim symbolem obecnej kultury popularnej, zaanektowanym min. przez aktywistów sieci internetowej – grupę Anonymous – jest maska obrazująca Guya Fawkesa, angielskiego katolika i przywódcę spisku prochowego, stworzona przez ilustratora i współautora komiksu V jak vendetta, Davida Lloyda. Cztery takie maski tworzą pracę „Guy F.” Dariusza Fodczuka. Każda z nich zastygła z innym grymasem i niezmiennie pustymi otworami na oczy, jakby potęgując wrażenie „pustej formy”, płytkości pewnych propozycji kultury masowej.
Dariusz Fodczuk studiował w Instytucie Wychowania Artystycznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Zajmuje się głównie sztuką performance, będąc jednym z najlepiej rozpoznawalnych artystów w Polsce. Tworzy również rzeźby i zajmuje się działalnością kuratorską. Od kilku lat prowadzi zajęcia z „Estetyki Kształtu” na kierunku Nowoczesna Grafika Komputerowa na Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie. Od dwóch lat mieszka w Katowicach.
Elżbieta Cieszyńska
Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK
Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK
