Relacje
21 – 22 września br. – wystawa fotografii Katarzyny Lorenc
W dniach 21 i 22 września br. na dziedzińcu Zamku Kazimierzowskiego w Przemyślu prezentowane były fotografie młodej (rocznik 1986) przemyślanki Katarzyny Lorenc. Zafascynowana pięknem przyrody dziewczyna tak opowiada o swojej pasji:
„Chyba każdy człowiek marzy o podróżach. To marzenie tkwiło również we mnie od
dzieciństwa, kiedy z rodzeństwem i rodzicami, z plecakami przemierzaliśmy nasze
ukochane Bieszczady. Z czasem marzenia stały się coraz śmielsze. Jest przecież tyle
miejsc, które warto zobaczyć. Ale zobaczyć…I tyle? Nie, te miejsca, te chwile warto
również zapamiętać, a że pamięć jest ulotna warto je zatrzymać oczywiście w
obiektywie aparatu. Bo przecież zdjęcie to tylko zatrzymany ułamek sekundy. Tak
właśnie fotografia stała się moją wielką pasją, a najwdzięczniejszym i zarazem
najbardziej trudnym tematem do fotografowania – otaczająca nas przyroda. To właśnie
ona, ta piękna, lśniąca tysiącami barw, jak i ta sroga ukazująca swoją potęgę a
zarazem naszą małość jest największą moją inspiracją. To właśnie jej zasługą jest
to, że uczę się wielkiej pokory i cierpliwości stając z aparatem przed „jej
obliczem”. To ona stawia przede mną coraz to nowe wyzwania, a ja starając się im
sprostać doskonalę swój warsztat by kiedyś móc powiedzieć – z tysięcy zdjęć, które
zrobiłam kilka jest nawet ciekawych.
Przede mną wiele jeszcze pracy, całe życie. Zapewne zetknę się z licznymi
problemami, bo nie samymi różami jest ono usłane, ale zawsze wyraźnie będę widziała
mój cel – podróże i fotografia – i będę do niego dążyła nie zważając na przeciwności
losu”.
Życzę Kasi, aby jej zainteresowania w poszukiwaniu piękna doprowadziły ją do całkowitego spełnienia jako artystki i jako kobiety. Aby ta piękna pasja stała się jej życiowym credo. Bo cóż może się nam przydarzyć lepszego niż życie w zgodzie z naturą, której częścią przecież sami jesteśmy.
Tomasz Beliński
Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK
fot. Tomasz Beliński